KuPamięci.pl

Jan Górecki


* 16.05.1922

 

+ 24.03.2011

Miejsce pochówku: Warszawa, cm. Bródzieński

,

woj. mazowieckie

pokaż wszystkie
wpisy (21)
Licznik odwiedzin strony
26623
Rocznica
Minęły dwa lata od chwili kiedy pożegnaliśmy Generała. Jednak pamięć o NIM pozostanie z nami na zawsze. Widzę GO jak spokojnie, okiem OJCA, patrzy na nas i dyskretnie uśmiecha się. Jedyny i niepowtarzalny SZEF!
Zgłoś SPAM
Pierwsza rocznica

Minęła pierwsza rocznica śmierci mojego ukochanego Dziadka. To prawda że czas leczy rany a życie toczy się dalej. Powoli przechodzi się do porządku codziennych trosk i bieżących wydarzeń. Ale czasem jest chwila spokoju i wtedy przywołuję wspomnienia, czasem tak wyraźne jak obraz w telewizji. Lubię te wspomnienia, pokazują jak ważny był Dziadek dla mnie i nie tylko dla mnie, jak ukształtował mój pogląd na pewne sprawy. Ciągle żywe i ważne są wartości które mi wpoił. I chociaż rzeczywistość zmieniła się radykalnie staram się być człowiekiem tak jak on by tego chciał. Brakuje mi tylko tych długich dyskusji, jak jeszcze był zdrowy i sprawny, jak celnie komentował pewne wydarzenia, jak rozsądne i życiowe były jego rady. Tak, najbardziej brak mi jego doświadczenia życiowego i tego czego nie zdążył mi powiedzieć.

Zgłoś SPAM
16 maj 2011
Dzisiaj Dziadek skończyłby 89 lat. Pamiętam że tradycyjnie od wielu lat, 16 maja byli z babcią na działce a od rana przyjeżdżali przyjaciele, znajomi i współpracownicy. Cały dzień dom był pełen gości.Kwiaty, wspomnienia, miła atmosfera. Dziadek kochał towarzystwo, nienawidził samotności. Pod wieczór po pracy jak się robiło trochę luźniej, przyjeżdżaliśmy uściskać Dziadka i życzyć jak zwykle 110 lat. Niewiele zabrakło, ale nie udało się dotrwac do kolejnego 16 maja, chociaż bardzo chciałem. Wierzyłem że jak się to uda to będzie żył do tych swoich 110 lat, o których zawsze mówił. Dzisiaj tylko zapaliliśmy znicze i położyliśmy kwiaty, były łzy zamiast śmiechu i zabawy, były wspomnienia zamiast ulubionych Dziadka anegdot i opowieści. No i była cisza...a kiedyś by nam jeszcze zaśpiewał.
Zgłoś SPAM
Zgłoś SPAM
4.04.2011 Pogrzeb

Chciałbym podziękować wszystkim, którzy tak licznie przybyli aby pożegnać mojego Dziadka. Przepełniony głębokim żalem po stracie jednej z najbliższych mi osób, z dumą obserwowałem, jak wielu ludzi ciągle go pamięta i ceni to czego dokonał i jaki był. Wiele ciepłych słów i miłych wspomnień usłyszałem tego dnia. Łatwiej poradzić sobie ze stratą jeśli jest się pewnym że pamięć o o moim kochanym Dziadku przetrwa.

Zgłoś SPAM
Ciężko, ciężko żyć na świecie, kiedy płacze się i szlocha. Jeszcze ciężej żyć bez kogoś, kogo się tak mocno kocha .
Zgłoś SPAM
3/04/2011

Wujku, jestem Ci wdzięczna za to że mogłam się Tobą opiekować do ostatnich chwil Twojego życia. Bardzo mi będzie brakować tych dni spędzonych razem i długich rozmów. Śpij spokojnie. Twoja bratanica Dzidka.

Zgłoś SPAM
Iza Trzebiatowska
Zgłoś SPAM
-
Powiadom znajomych
Imię i nazwisko:
Adres e-mail:
-
-
Maciej Trzebiatowski
28.03.2011